Ciężka sprawa powikłań

Czego najbardziej boją się ludzie, a co jest związane właśnie z dziedziną chirurgii? Pierwszym bodźcem lękowym jest perspektywa dużego bólu, widok ostrych narzędzi. Po chwili jednak zaczynamy myśleć o możliwych powikłaniach związanych z zabiegiem – i zaczynamy bać się jeszcze bardziej niż przed chwilą. Nic dziwnego, że tak wiele osób wyszukuje informacji na temat powikłań i niebezpieczeństw grożących nam i naszym bliskim w sytuacji, w której operacja się nie powiedzie. Pamiętajmy jednak, że każda operacja to zupełnie inne ryzyko – jedne operacje mogą nie robić nam różnicy, inne – być przyczyną poważnych schorzeń. Jednym z najbardziej ryzykownych przedsięwzięć jest transplantacja – najbardziej stresowym momentem jest tutaj czas oczekiwania, na wynik – czy narząd został przyjęty, czy też odrzucony. Jest też inny zabieg, który łączy się ze sporym ryzykiem względem nas – jest on bowiem bardzo skomplikowany, a same nacięcia odbywają się w pobliżu wiązek nerwowych. Zabieg nazywany jest adenomektomią radykalną prostaty. Powikłania mogą mieć różna postać, jednakże największą plagą są wszelakiego rodzaju zakażenia, które pojawiają się w wyniku pooperacyjnych powikłań oraz błędów chirurga. Czy możemy się zatem dziwić ludziom, którzy naprawdę woleliby się nie poddawać różnym zabiegom? Niekoniecznie. Często bywają one znamienne w skutkach.