Tajemnicze schorzenie – porfiria

Tajemnicze schorzenie – porfiria

Wielu z nas słyszało o porfirii jako chorobie, którą przed laty utożsamiano z wampiryzmem. Większość osób nie jest jednak w stanie wskazać, na czym dokładnie to polega – a co w przypadku, w którym zachoruje ktoś z naszych bliskich? Czy będziemy umieć mu pomóc? Przyjrzyjmy się zatem, czym jest porfiria. Przede wszystkim musimy podkreślić, że jest to schorzenie, które możemy zarówno nabyć jak i mieć przekazane genetycznie. Jest ono związane ze szlakami biochemicznymi enzymów, które biorą udział w syntezie hemu. Mamy różnego rodzaju porfirie: mogą być one wątrobowe, erytropetyczne bądź skórne. To, z jakim rodzajem mamy do czynienia w jednym, konkretnym przypadku jest zależne od tego, w którym miejscu występuje nadprodukcja oraz duża akumulacja porfiryn. Może brzmi to dość skomplikowanie, ale po większym wgłębieniu się nie jest to aż tak trudne do zrozumienia. Porfiria ma różne objawy, którym powinniśmy się przyjrzeć: chorego boli brzuch, poci się, nie może spać; wykazuje ostrą neuropatię, ataki drgawek. Pojawiają się również zaburzenia natury psychicznej, kojarzące nam się nieco ze schizofrenią: halucynacje, depresja, rozdrażnienie, objawy paranoidalne. Trzeba jednak pamiętać o tym, że głównym kryterium jest właśnie ostry ból brzucha. Jest on właśnie skutkiem ataku porfirii – porfira może być również nasilana przez niektóre leki znieczulające.